Zmarszczki mimiczne to bez wątpienia jeden z najgroźniejszych kobiecych wrogów. Kojarzymy je przede wszystkim z paniami dojrzałymi, które mają już młodość za sobą, tymczasem często słyszymy nawet o kilkunastoletnich dziewczynkach, które zmuszone są zmagać się z tym samym problemem. Zmarszczki mimiczne pojawiające się w tak młodym wieku budzą wyjątkowo duży niepokój nie tylko wśród pacjentek, ale i opiekujących się nimi lekarzy. Ci ostatni mogą dziś jednak powiedzieć z pełnym przekonaniem, że znają powody, dla których powstawanie zmarszczek mimicznych jest w ogóle możliwe, stąd zaś prosta jest już droga do opracowania skutecznych sposobów walki z nimi.

Tylko się nie krzyw

Rodzice, którzy ganili nas wówczas, gdy podczas dziecięcych grymasów marszczyłyśmy czoło, wytrzeszczałyśmy oczy oraz wydymałyśmy wargi z pewnością nie myśleli o tym, że nawyki, które zwalczają świadczą nie tylko o złym wychowaniu. Ich postawa w znacznym stopniu chroniła nas przed zmarszczkami mimicznymi, za ich powstawanie odpowiedzialne jest bowiem kurczenie się mięśni twarzy nieuniknione między innymi podczas jej marszczenia i wykrzywiania. Odruchy takie jak choćby marszczenie czoła w celu okazania niezadowolenia lub zdumienia nie są obce niemal każdej z nas, nikomu zaś nie trzeba przypominać i o tym, że walka z nimi nie należy do łatwych. Niekiedy jednak konieczne jest pogodzenie się z tym, że jest ona nieunikniona, zmarszczki mimiczne mają bowiem to do siebie, że pojawiają się stosunkowo szybko, a starcia z nimi ciągną się przez całe życie.
Śmiech nie jest zdrowy?

Walka z grymasami twarzy pojawiającymi się wówczas, gdy okazujemy niezadowolenie, niedowierzanie i otwarty gniew nie budzi naszego zdumienia i jako taka wydaje się uzasadniona. Należy jednak mieć na uwadze to, że zmarszczki mimiczne mogą pojawić się na naszej twarzy i z innych przyczyn. Nieskrępowany beztroski śmiech również przyczynia się do tego, że mięśnie twarzy się kurczą, powszechnym przekonaniu zmarszczki mimiczne są więc często postrzegane jako nieodłączny atrybut osób pogodnych. Niestety, problemem kobiet, które je posiadają jest nieestetyczny wygląd zmarszczek pojawiających się pod oczami i w kącikach ust, warto zatem bacznie przyglądać się swojemu odbiciu w lustrze, aby w porę dostrzec zagrożenie i zwalczyć je metodami innymi niż ograniczenie śmiechu.
Twarzą w kierunku słońca

Niemal każda z nas przyznaje się do tego, że lubi słoneczne dni, jednym z naszych najpoważniejszych grzechów jest zaś bez wątpienia zbyt długie opalanie się. Powszechnie wiadomo, że jego widoczną konsekwencją jest wysuszanie się skóry i osłabienie jej elastyczności, nie mniej poważnym argumentem przemawiającym za ograniczeniem opalania się jest zaś powstawanie zmarszczek mimicznych. O szkodliwości nadmiaru słońca powiedziano i napisano już wiele, nie można jednak zapominać o tym, że wcale nie mniej ryzykowne wydaje się zbyt długie przebywanie na solarium. Wielu paniom trudno jest zmagać się z takim nawykiem, okazuje się jednak, że jest to działanie, którego nie da się uniknąć chcąc mieć gładką cerę.
Konsekwencje braku troski o twarz

Zmarszczki mimiczne pojawiają się w następstwie regularnych skurczy mięśni twarzy, nieprzypadkowo jednak część pań musi zmagać się z nimi już od pierwszej młodości, część zaś zaczyna się borykać z tym problemem dopiero w okresie menopauzy. Zdarza się, że tak drastyczne różnice mają miejsce ze względu na uwarunkowania genetyczne, przeważnie jednak część winy za powstawanie zmarszczek mimicznych ponosimy same. Naszym najpoważniejszym błędem jest brak dbałości o skórę twarzy i niedostateczny wysiłek wkładany w to, aby kupować kremy i inne kosmetyki odpowiadające cechom charakterystycznym właśnie dla naszej cery. Bardzo często zmarszczki mimiczne są również rezultatem niewłaściwej diety i braku witamin, lekarze są zaś zdania, że ich pojawienie się jest wysoce prawdopodobne u kobiet zestresowanych, które nie potrafią odpoczywać, żyją w napięciu i nie dają sobie prawa do choćby chwili słabości. Już wiele lat temu zwracano uwagę na to, że osoby zestresowane szybciej muszą liczyć się ze zmarszczkami mimicznymi, najnowsze badania naukowe potwierdzają zaś obawy żywione przez nasze matki i babki.
Lepiej zapobiegać niż leczyć

Dzięki wysiłkom lekarzy jesteśmy dziś w stanie wymienić wszystkie czynniki odpowiadające za powstawanie zmarszczek mimicznych. Te ostatnie nie mają już przed nami niemal żadnych tajemnic, tylko od nas zależy jednak to, w jaki sposób wykorzystamy posiadaną wiedzę. Jeżeli zależy nam na twarzy atrakcyjnej i młodej bez względu na wiek wymagane jest okazanie jej zainteresowania już wtedy, gdy nie ma na niej nawet zalążków zmarszczek mimicznych. Należyta troska o jej wygląd jest w stanie skutecznie zmniejszyć ryzyko ich powstawania, z całą pewnością zaś przyniesie rezultaty znacznie bardziej zadawalające niż długotrwałe leczenie lub regularne wizyty w gabinetach świadczących zabiegi pozwalające na usuwanie tego rodzaju niedoskonałości. Jeżeli o zmarszczki mimiczne zaczniemy martwić się dopiero wtedy, gdy pojawią się one na naszej twarzy, może się okazać, że jest już za późno.